Seminarium duchowne diecezji chełmińskiej

W Ziemi Chełmińskiej szkolnictwo pojawiło się wraz z chrześcijaństwem, dzięki któremu nasi ojcowie zostali włącze­ni w wielką rodzinę narodów zjednoczonej Europy. Metryki średniowieczne miały szkoły parafialne w Brodnicy, Cheł­mnie, Toruniu i szkoła katedralna w Chełmży. Początki starań o założenie szkoły w Chełmnie sięgają czasów biskupa Chrystiana. W drugiej połowie XIV wieku wielki mistrz Winrych Kniprode zarządził, aby w każdej wsi, zamieszkałej przez co najmniej 60 rodzin, była założona szkoła zimowa - latem dzieci powinny pomagać rodzicom, Zadanie kształcenia kleru spoczywało, po utworzeniu diecezji chełmińskiej, na biskupie i jego kapitule. Wcześniej troszczyli się o to biskupi z Gniezna, zaś od 1075 roku z Płocka. Pierwszym znanym z imienia chełmżyńskim scholastykiem, odpowiedzialnym przed kapitułą za całokształt nauczania, był magister Teodoryk, wymieniony w 1275 roku.

Po reformie trydenckiej, seminarium duchowne w naszej diecezji zostało erygowane dopiero w 1651 roku w Chełmnie na bazie Akademii Chełmińskiej, którą założył papież Urban VI w 1387 roku. W planach krzyżackich Akademia Chełmiń­ska miała stanowić konkurencję dla Uniwersytetu Jagielloń­skiego, jednak do tej rangi nigdy nie doszła. W roku 1654 biskup Jan Gembicki przeniósł tworzące się seminarium die­cezjalne do Chełmży. Dalszy rozwój tej uczelni przerwał "potop" szwedzki. Dopiero w roku akademickim 1670/71 (w sto lat od dekretu Soboru Trydenckiego!) zjawili się pierwsi alumni... i to na zaledwie kilka miesięcy przygotowania przed święceniami kapłańskimi. Formację naszego duchowieństwa biskupi chełmińscy zlecili nowej rodzinie zakonnej Księży Misjonarzy św. Wincentego á Paulo. Z czasem ustalono okres podstawowej formacji dla naszego kleru diecezjalnego na 4 lata. W ten sposób bardzo powoli tworzyła się instytucja Wyższego Seminarium Duchownego w diecezji chełmińskiej.

Gdy w roku 1821 papież Pius VII bullą "De salute animarum" przyłączył do diecezji chełmińskiej całą Zie­mię Pomorską, w trzy lata później podjęto decyzję o prze­niesieniu stolicy diecezji do Pelplina. Do znajdującego się tam dużego klasztoru, z którego zaborcy wygnali cystersów, w roku 1829 przeniesiono także seminarium duchowne z Chełmna. W nowych układach politycznych prowadzenie seminarium przejęli księża diecezjalni. W roku 1836 biskup Anastazy Sedlag zakłada w Pelplinie Collegium Marianum, które przygotowało wielu kandydatów zarówno do semina­rium duchownego jak i do uczelni świeckich na Pomorzu. W rozległej diecezji pracowało wówczas zaledwie ok. 220 kapłanów! Niektóre parafie miały po 20 i więcej wiosek do obsługi przez jednego kapłana. W czasach "Kulturkampfu" seminarium zostało zamknięte od 1876 do 1887 roku. For­malnym powodem zamknięcia była odmowa biskupa na wpuszczenie wizytacji władzy świeckiej, która miałaby wpływ na kierunek formacji kleryków. Trudności te spowo­dowały jednak, wbrew intencji zaborcy, znaczne umocnienie pozycji Kościoła w polskim społeczeństwie naszej diecezji.

Dopiero w okresie międzywojennym, gdy w 1931 roku Pelplin uzyskał prawa miejskie, podniósł się poziom naukowy w seminarium, w którym czas nauki wydłużono do 6 lat. Równocześnie w zamku w Bierzgłowie pod Toruniem został utwo­rzony dom wypoczynkowy dla kleryków na czas wakacji. Okres spokojnego rozwoju seminarium był jednak bardzo krót­ki. Najtragiczniejszym dniem w historii tej uczelni był dzień 20 października 1939 roku. Hitlerowcy ogłosili inaugurację roku akademickiego i tego dnia prawie wszystkich kapłanów w Pel­plinie wymordowali. Zginęło 24 księży. Cudem ocalał jeden z profesorów ks. Franciszek Sawicki oraz schorowany Sługa Bo­ży biskup Konstantyn Dominik. W gmachu seminarium urzą­dzono szkołę policyjną, zaś piwnice pełniły rolę więzienia.

Seminarium zostało reaktywowane w 1945 roku. Po 20 latach odbudowy tej koniecznej dla życia diecezji instytucji, studium teologiczne Wyższego Seminarium Duchownego w Pelplinie zostało afiliowane do Papieskiego Uniwersytetu na Lateranie w Rzymie z prawem nadawania kościelnych stop­ni naukowych. Najzdolniejsi alumni po 2 latach filozofii w Pelplinie mieli odtąd możliwość kontynuowania nauki teolo­gii w seminarium papieskim przy Uniwersytecie na Latera­nie w Rzymie.